Choroby kur niosek
Jakie są najczęstsze choroby kur niosek?
Nawet w najlepiej pilnowanych warunkach nie da się zapewnić naszym kurom pełnej ochrony przed chorobami. Można minimalizować ryzyko i dbać o higienę, zdrowe żywienie i warunki bytowe, a choróbsko i tak się przydarzy. Warunki, w jakich żyją na co dzień kury nioski to świetne terytorium do rozwoju i rozprzestrzeniania się wielu chorób. Niezabezpieczone wybiegi, zawilgocona ściółka, ciasno obsadzone klatki – czynników sprzyjających infekcjom jest tu wiele.
Kury nioski zapadają, podobnie jak ludzie, na choroby:
- bakteryjne
- pasożytnicze
- wirusowe
Oto nasz poradnik jak rozpoznać objawy poszczególnych chorób, jak je leczyć i – co najważniejsze – jak skutecznie im zapobiegać.
Choroby bakteryjne
Obok infekcji wirusowych to właśnie choroby bakteryjne są najczęstszą przyczyną upadków drobiu. W tej grupie chorób znajdziemy m.in.:
- gruźlicę
- tyfus kur
- mykoplazmozę
- mikotoksykozę
- salmonellozę
- pastelerozę
- kolibakteriozę
Gruźlica
Gruźlica występująca u drobiu podlega obowiązkowi zgłaszania ognisk odpowiednim organom, znajduje się ona bowiem na liście zoonoz – chorób mogących przechodzić ze zwierzęcia na człowieka. Ma bardzo długi okres inkubacji – nawet do czterech miesięcy – i zapadają na nią wszystkie gatunki ptaków.
Bakterie gruźlicy dostają się do organizmu kury przez jej układ pokarmowy. Najczęściej jej źródłem są ściółka, pasza oraz woda, w których znajdują się prątki gruźlicy pochodzące od zainfekowanych ptaków. Główne objawy to spadek aktywności i pogorszenie kondycji kur, wystąpienie szarozielonej biegunki oraz sinienie dzwonków i grzebienia.
Trzy sposoby przeciwdziałania pojawieniu się gruźlicy to rzecz jasna dokładna dezynfekcja pomieszczeń, w których przebywają zwierzęta, trzymanie kur w grupach zbliżonych wiekiem oraz zabezpieczenie hodowli przed wejściem dzikich zwierząt.
Ptasia gruźlica jest wyniszczającą, ciężką chorobą, która nie poddaje się leczeniu – prowadzi do śmierci zwierzęcia.
Tyfus kur
Kurza odmiana tyfusu to w zasadzie choroba dotykająca wyłącznie ptaków dorosłych. Jej przebieg wykazuje się dużą zachorowalnością i śmiertelnością na poziomie 15%. Choroba przenosi się przez kurz, kał, wodę, paszę, wyposażenie kurnika, środki transportu, zwłoki padłych ptaków, a nawet pracowników fermy. Bakterie wnikają do kurzego organizmu przed układ oddechowy lub pokarmowy.
Tyfus najczęściej pojawia się już w pierwszych dniach nieśności stada. Rozwojowi choroby sprzyja brak higieny, rzadka dezynfekcja kurnika oraz stres zwierząt, związany z chowem klatkowym. Pierwszym i najbardziej charakterystycznym objawem jest zmniejszenie poboru paszy, a także osowiałość zwierząt. Kolor dzwonków i grzebienia zmienia się i staje się siny, zaś nieśność kur maleje. Częstym objawem jest znoszenie przez chore kury jajek bez skorupki lub z zakrwawioną skorupką.
Najprostszym sposobem walki z tyfusem jest częste mycie i dezynfekcja kurnika oraz wszelkiego osprzętu. Gdy już dojdzie do zakażenia, stosowane często leczenie antybiotykami i chemioterapeutykami (przy użyciu sulfonmidów, fluorochinolonów lub tetracyklin) nie likwiduje stanu nosicielstwa. Częstym krokiem podejmowanym przez hodowców jest eliminacja kur dodatnio reagujących na chorobę.
Mykoplazmoza
To choroba układu oddechowego wywoływana brakiem higieny oraz przepełnieniem kurnika. Trudna w zwalczaniu, ale unikalna, jeśli odpowiednio jej zapobiegać, m.in. za pomocą szczepień. i chemioterapeutyki.
Wywołujące ją odporne na antybiotyki drobnoustroje są tak niewielkich rozmiarów, że mogą przenikać do wnętrza jajek. Dostają się do układu oddechowego, z niego przenikają do krwiobiegu. Choroba rozprzestrzenia się przez kaszel i katar, przez co zarówno woda pitna, jak i pokarm stają się źródłem zakażenia.
Patogen chorobotwórczy powoduje zapalenie zatok, układu rozrodczego i stawów, a także zmiany w workach powietrznych. Zakażony ptak ma wycieki z nosa i oczu, często potrząsa głową, jest nerwowy i trzyma się na uboczu stada, z dala od innych kur. Zauważalny jest spadek apetytu, chudnięcie i ospałość. Chora kura kaszle i ma zauważalnie opuchnięte oczodoły.
Mykoplazmoza nie jest szczególnie śmiercionośna, jednak powodowane przez nią osłabienie organizmu czyni kury podatnymi na inne infekcje.
Samo leczenie jest trudne i rzadko skuteczne. Częściej stosowane są środki zapobiegawcze, jak utrzymywanie czystości, systematyczna dezynfekcja kurnika i pilnowanie liczebności fermy.
Mikotoksykoza
To grupa chorób wywołanych mikotoksynami, dostającymi się do organizmu kury przez skażoną paszę. Atakują one układy: krążenia, krwiotwórczy, pokarmowy i nerwowy. Który dokładnie – zależy od wieku ptaka, jego indywidualnej odporności oraz ilości spożytej toksyny.
Precyzyjną diagnozę utrudnia fakt, iż choroba nie ma jednoznacznych, typowych objawów klinicznych. Prowadzić może do stłuszczenia wątroby, alergii, choroby policzków, a także nekrozy grzebienia i dzwonków. Powoduje również fizyczne przerwanie nabłonka w jelicie, pogorszenie stanu upierzenia oraz opóźnienie tempa wzrostu drobiu.
Mikotoksykozy to choroby pochodzące od grzybów i pleśni. Ich rozwojowi sprzyja wysoka temperatura (od 15 do 30 stopni Celsjusza) oraz wilgotność.Spożycie tychże grzybów prowadzi do zatrucia o niejednolitym przebiegu.
Zapobieganie chorobom tego rodzaju polega na ciągłej kontroli podczas dostarczania ziarna, wytwarzania paszy i podawania oraz składowania jej.
Salmonelloza
To zakaźna choroba spowodowana zakażeniem bakteriami z rodzaju salmonella, wywołująca ostre zapalenie jelit. Pierwsze objawy – osłabienie, biegunka, ropne zapalenie spojówek. Gdy patogeny przedostaną się do układu rozrodczego może dojść do zapalenia jajnika, jajowodów i otrzewnej.
Bakterie przenoszone są wraz z kałem zanieczyszczającym jaja podczas ich znoszenia lub są obecne już we wnętrzu jaja, gdyż znajdowały się wcześniej w układzie zarażonych kur i kogutów (w gruczołach przechowujących nasienie). Częściej jednak dochodzi do zakażenia przez przewód pokarmowy, z winy mieszanek paszowych niepoddanych obróbce termicznej. Kurz w systemie wentylacji, skażona ściółka, skażony sprzęt, woda, a nawet gryzonie obecne na farmie również mogą być źródłem zakażenia.
Zwalczyć salmonellę jest trudno, gdyż zarazki są obecne niemal na każdym etapie produkcji. Stosuje się więc szczepienia ochronne, probiotyki, preparaty zakwaszające w paszy, zakwaszanie wody pitnej, a także częste mycie i dezynfekcję pomieszczeń i klatek transportowych.
Nieleczone biegunki stają się przewlekłe, powodując obniżony pobór paszy, znaczne odwodnienie i nawet upadek zwierząt.
Salmonelloza również należy do zoonoz i może przechodzić na człowieka. Dlatego też istnieje rządowy program zwalczania salmonellozy – dotyczy on wszystkich, którzy nie prowadzą hodowli drobiu na użytek własny. Po stwierdzeniu salmonelli powiatowy lekarz weterynarii wydaje decyzję o uboju zakażonego stada, zaś producentowi wypłacane jest odszkodowanie.
Pasteleroza
Wysoce zaraźliwa choroba cechująca się dużą zachorowalnością i prowadząca do dużej śmiertelności w stadzie. Pastelerozę roznoszą myszy i szczury żyjące na farmie, które zanieczyszczają paszę i wodę bakteriami – pastelerrami.
Objawy są podobne do innych chorób – osowiałość, nastroszone pióra, gorączka, siny kolor dzwonków, duszności i biegunka, a także charakterystyczny wypływ z nosa. Znane są jednak przypadki, gdzie upadek zwierzęcia następuje zanim pojawią się jakiekolwiek objawy.
Pasteleroza, zwana też cholerą drobiu, powoduje spadek nieśności o 5-25%. Występuje też w postaci przewlekłej, która nie cechuje się wysoką śmiertelnością, ale i tak wiąże się ze wzrostem upadkowości. Charakterystycznym objawem dla postaci przewlekłej jest obrzęk dzwonków.
Wyleczenie stada i wzrost nieśności są możliwe przy pomocy antybiotyków lub chemioterapeutyków. Terapia nie likwiduje jednak nosicielstwa, więc część ptaków może nadal być źródłem kolejnego zakażenia. Zaleca się dokładną deratyzację, przeprowadzaną równolegle z leczeniem. W handlu dostępne są szczepionki przeciwko pastelerozie.
Kolibakterioza
Związana z brakiem higieny i złymi warunkami chowu kolibakterioza jest chorobą często towarzyszącą zapaleniu tchawicy, krtani i oskrzeli. Powodowana jest przez pałeczkę okrężnicy, bakterię powszechną w florze jelita wielu zwierząt domowych.
Źródłem zakażenia jest zwykle przesiąknięta wilgocią ściółka lub zanieczyszczona pasza i woda. Choroba przekazywana jest drogą kropelkową i jej objawy dotyczą głównie układu oddechowego.
Objawy kolibakteriozy są zróżnicowane i wynikają z wieku zwierzęcia i lokalizacji zmian patologicznych. Wyróżnia się cztery zespoły chorobowe:
- postać posocznicową – najczęścięj występująca u indyków, objawiająca się biegunką, zapaleniem jelit ślepych lub kulawiznami i bolesnością przy poruszaniu
- kolibakteriozę układu oddechowego – najczęstsza postać choroby, zajmująca górne drogi oddechowe
- zapalenie woreczka żółciowego i pępka – zakażenie następuje w inkubatorach, przez źle odkażone skorupy, skażony sprzęt
- cellulitis – zapalenie skóry i tkanki podskórnej
Najczęstsze objawy kolibakteriozy to m.in. duszności, kichanie oraz katar. U niosek objawia się również obrzękiem okołooczodołowym, a także zapaleniem błony śluzowej nosa i zapaleniem spojówek.
Profilaktyka to m.in. szczepienie i eliminacja czynników sprzyjających wystąpieniu choroby. Leczenie przy pomocy starannie dobranych antybiotyków.
Choroby pasożytnicze
Kokcydioza
Największym pasożytniczym zagrożeniem dla drobiu jest kokcydioza, powodowana przez oocysty kokcydiów. Choroba najszybciej pojawia i rozprzestrzenia się na słabo wentylowanych hodowlach, często przepełnionych i niedokładnie czyszczonych.
Kokcydioza przyczynia się do ogromnych strat w stadach. Powoduje spowolnienie i spadek przyrostu, zmniejsza pobór paszy. U niosek jest przyczyną nierówności w masie ciała między zwierzętami, a także obniża wydajność nieśną.
Najbardziej zauważalnym objawem zachorowania na kokcydiozę są nastroszone pióra u kur. Chore zwierzęta mają tendencje do zbijania się w ciasne grupy. Pojawia się u nich także biegunka, która w określonych przypadkach może przyjmować krwawą postać.
Choroba ma specyficzny przebieg, gdyż kilka dni po infekcji ptak samodzielnie zdrowieje lub pada. Na rynku dostępne są naturalne mieszanki ziołowe mające pomóc w walce z kokcydiozą. W ramach profilaktyki młodym nioskom można podawać kokcydiostatyki w formie szczepionki.
Syngamoza
Choroba dotyka zwykle młodych osobników: kur, idyków, bażantów, pawi i dzikiego ptactwa. Jaja pasożyta dostają się do gardzieli, wyrzucane są podczas kaszlu lub usuwane z kałem, a następnie z jaj wykluwają się larwy inwazyjne. Te, po zjedzeniu przez ptaka, wędrują do wątroby przez naczynia krwionośne, a następnie przedostają się do płuc i oskrzeli, w których rozmnażają się. Rosną w tchawicy, a zdolność zarażania zachowują nawet przez cztery lata.
Objawy u ptaków kilkutygodniowych to spadek apetytu, osowiałość, utrata masy, nastroszone pióra, opuszczone skrzydła, trudności w oddychaniu, kichanie, ziewanie i potrząsanie głową.
Śmiertelność zależy od wieku zarażonego ptaka. U zwierząt dorosłych rzadko wynosi ponad 10%, u zwierząt młodych sięga nawet 100%. Śmierć ptaka może spowodować nawet pojedyńczy pasożyt umiejscowiony w krtani.
Choroby wirusowe
Rzekomy Pomór Drobiu
Znany również jako choroba Newcastle rzekomy pomór drobiu jest wywoływany przez paramyksowirusa. Wirus jest bardzo wytrzymały – w kurniku potrafi przetrwać nawet 7 tygodni – i odporny, m.in. na wilgoć, gnicie i temperaturę.
Choroba rozprzestrzenia się w wydzielinie zapalnej obecnej w układzie oddechowym i ptasich odchodach. Jak w przypadku innych chorób drobiu, transmisja następuje również przez personel obsługujący fermę, a także sprzęt inwentarski.
Inkubacja może trwać od kilku do kilkunastu dni, najczęściej jednak trwa od 3 do 6 dni. W zależności od szczepu choroba:
- atakuje płuca, tchawicę i worki powietrzne (szczepy lentogeniczne)
- powoduje paraliż, biegunkę, zaburzenia w równowadze, a czasem również upadek zwierzęcia (szczepy welo- i mezogeniczne)
Najczęstszym objawem rzekomego pomoru drobiu są trudności z oddychaniem, często z towarzyszeniem symptomów nerwowych, jak skręt szyi lub porażenie. Chore osobniki cechuje obniżona nieśność, często o 30-50%. Dotknięta chorobą jest również skorupka jajka, która może być niecharakterystycznie cienka, choć zdarzają się przypadki składania jajka bez jakiejkolwiek skorupy. Możliwy jest również brak klinicznych objawów, co utrudnia prawidłową diagnozę.
Poprawną diagnozę gwarantują wyłącznie badania laboratoryjne – one również określają właściwości patogenne danego szczepu wirusa. Nie istnieje skuteczne lekarstwo na chorobę Newcastle – wszystko, co może zrobić hodowca to stosować regularne szczepienia ochronne. Z powodu istotnych strat, które powoduje, rzekomy pomór drobiu jest w Polsce objęty rządowym programem profilaktycznym. Zaleca się też pilną obserwację wzrastającego stada oraz podejmowanie działań diagnostycznych na możliwie wczesnym etapie rozwoju choroby.
Influenza drobiu
Zwana też ptasią grypą influenza jest jedną z najbardziej zaraźliwych i śmiercionośnych chorób dotykających hodowlanego i dzikiego ptactwa. Zakażone osobniki przekazują wirus niemal każdą możliwą drogą:
- w wydychanym powietrzu
- wydzieliną z oczu i dróg oddechowych
- z kałem
W przestrzeni kurnika wirus utrzymuje się nawet do pięciu tygodni. Przy podejrzeniu lub potwierdzeniu ogniska choroby wskazana jest więc dokładna dezynfekcja wszystkich pomieszczeń gospodarczych – wirus grypy niszczą zwykłe detergenty i środki dezynfekcyjne, a także obróbka termiczna (jak gotowanie, pieczenie i smażenie).
Do zakażenia drobiu domowego dochodzi najczęściej w wyniku kontaktu z dzikim ptactwem wędrującym, najczęściej z ptactwem wodnym, ale wirus przenosi się również przez paszę, wodę, ściółkę itp. Również ludzie rozprzestrzeniają wirusa: na używanym na fermie sprzęcie i na zanieczyszczonym ubraniu i obuwiu.
Rekomendowanym postępowaniem w przypadku stwierdzenia ogniska choroby jest humanitarny ubój i utylizacja chorych zwierząt, monitorowanie potencjalnie narażonych kur oraz dokładna dekontaminacja pomieszczeń, sprzętu i odzieży. Zalecane jest odczekanie przynajmniej 3 tygodni przed wznowieniem i uzupełnieniem hodowli.
Zapalenie krtani
Wywoływane przez wirus z rodzaju herpesvirus zapalenie krtani u drobiu rozprzestrzenia się poprzez kontakt zdrowych ptaków z chorymi. Na fermy wirus dostaje się przez osoby odwiedzające hodowlę lub pracujące na niej – przenoszony jest przez odzież, obuwie, akcesoria, narzędzia, poidła, karmidła i klatki.
Okres inkubacji choroby to mniej więcej 4 do 12 dni, a szczególnie wrażliwe na zakażenie są kury i bażanty. Główne jej objawy dotyczą układu oddechowego: szarożółte, przypominające ser czopy tworzą się w jamie dziobowej, krtani i tchawicy. Ptakom trudno jest oddychać, przebywają w pozycji półprzysiadu z otwartym dziobem i wyciągniętą szyją, opszczając głowę przy wydechu. Uduszenie jest realną i bardzo częstą przyczyną padnięcia – dzienne upadki sięgają nawet 1% populacji.
Znane są przypadki choroby o lżejszym przebiegu, gdzie główne objawy to zapalenie spojówek, kichanie i wykrztuszanie. Wiąże się z nimi bardzo niska lub wręcz zerowa śmiertelność.
W okresie produkcji zakażenie wirusem powoduje istotny spadek nieśności – nawet o 10 do 15%. Powrót do normalnych poziomów odnotowuje się po trzech lub czterech tygodniach.
Najlepszą metodą na walkę z wirusowym zapaleniem krtani jest szczepienie zwierząt. Łagodne szczepionki podawane są dospojówkowo, a czasem wręcz w wodzie pitnej lub sprayu (skuteczność jest tu zauważalnie niższa). Dzięki stosunkowo wolnemu rozprzestrzenianiu się jej w stadzie możliwe jest zaszczepienie bezobjawowych ptaków i tym samym zahamowanie kolejnych zakażeń.